Janusz o śmierci narzeczonej dowiedział się od pielęgniarki, już na miejscu, w szpitalu. Na to, by mógł się z nią pożegnać miał jedynie 15 minut. — Nie mogłem jej dotknąć, pocałować, przytulić — opowiada mężczyzna. 34-letnia Justyna zmarła na skutek sepsy. Lekarze czekali, aż naturalnie urodzi pięciomiesięczny płód, który obumarł.
Dlaczego pacjent powinien zwracać uwagę na to, w jakim podmiocie leczniczym się leczy i kto odpowiada finansowo za błąd medyczny? Mec. Jolanta Budzowska w rozmowie z red. Katarzyną Wójcik z Rzeczpospolitej wyjaśnia, kiedy za leczenie na NFZ i nie tylko odpowiada ubezpieczyciel.
Medycy wybierają między ryzykiem oskarżenia z kodeksu karnego a tym o błąd medyczny. Próbują się kierować mniejszym złem dla nich samych, kosztem kobiet - powiedziała Jolanta Budzowska, radczyni prawna specjalizująca się w sprawach o błędy medyczne.
Jakie będzie zródło finansowania oszkodowań dla pacjentów? Trwają prace nad projektem ustawy o jakości w opiece zdrowotnej.
W środowisku lekarzy kontrowersje budzą projektowane zmiany w prawie dotyczące odpowiedzialności za błędy medyczne. Medycy domagają się klauzuli no-fault.
Lekarze, walcząc o zniesienie odpowiedzialności karnej za błędy medyczne, nie dostrzegają faktu, że to nie jest istotą ich problemu. On tkwi w odpowiedzialności cywilnej podmiotów leczniczych i lekarzy na kontraktach.
Jak kształtuje się kwestia odpowiedzialności lekarzy za błędy medyczne w krajach Europy?
Czy poród w małym szpitalu to większe ryzyko błędu okołoporodowego?
Rzeczpospolita pisze o projekcie no-fault, nad którym pracuje Naczelna Izba Lekarska.
Na około dwa tysiące wszczynanych rocznie przez prokuraturę spraw o błędy medyczne średnio 190 kierowanych jest do sądów.