Urodziła martwe dziecko. Sama zmarła chwilę po porodzie. Dla UWAGA! TVN sprawę komentuje mec. Jolanta Budzowska.
Narodziny drugiej córki miały być dla ich rodziny wielkim świętem. Pan Marcin do domu wrócił jednak sam, po tym jak w szpitalu stracił żonę i nowo narodzone dziecko. Czy tej tragedii można było uniknąć?