Na stronach internetowych placówek medycznych i gabinetów można przeczytać dziesiątki reklam laserowego leczenia nietrzymania moczu. Po porodzie proponują ją też ginekolodzy, którzy z publicznych szpitali odsyłają do prywatnych placówek.
Jeśli były informowane, że jest to uznana metoda leczenia, to mogą odstąpić od umowy i uzyskać zwrot zapłaconej ceny oraz zadośćuczynienie pieniężne za naruszenie praw pacjenta. Lekarz odpowiada wtedy również za ewentualne komplikacje - wyjaśnia mecenas Jolanta Budzowska
Czytaj więcej: http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,21076933,laserowe-leczenie-nietrzymania-moczu-jedni-oferuja-inni-odradzaja.html