Tragedia w Prokocimiu. Gdy Alicja umierała z bólu, chirurg operował kolegę - Gazeta Krakowska 24.05.2019
W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w krakowskim Prokocimiu 13-letnia Alicja umierała z bólu przez całą noc, choć powinna trafić na stół operacyjny.
Lekarz dyżurny, który powinien czuwać nad małą pacjentką, w tym czasie udzielał świadczenia dorosłemu mężczyźnie. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, był to jego znajomy. Według informacji Onetu i "Gazety Krakowskiej", Ministerstwo Zdrowia zleciło kontrolę w placówce. Na skutek tych tragicznych wydarzeń nastolatka nie mówi, nie chodzi, nie oddycha samodzielnie.