Pół miliona złotych za śmierć 4,5-miesięcznej Zosi - fakt24.pl
Zosia zmarła po tym, jak pielęgniarka podała jej lek dożylnie przez wenflon zamiast rozpuszczone w płynie przez sondę nosowo-żołądkową.
Dziewczynka niemal natychmiast przestała oddychać, posiniała, doznała wstrząsu. Przeprowadzono akcję reanimacyjną, ale nie przyniosła ona efektów. Pielęgniarce postawiono zarzuty narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia małoletniej pacjentki. Sprawa karna wciąż jest w toku, ale na podstawie opinii z Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie Sąd Okręgowy Katowicach ogłosił właśnie wyrok w sprawie cywilnej i zasądził po 250 tys. zł odszkodowania dla każdego z rodziców, łącznie więc pół miliona złotych. To jedna z najwyższych kar zasądzonych za błąd medyczny do tej pory.