Katarzyna poddała się zabiegowi mezoterapii igłowej twarzy, szyi i dekoltu. Nie miała pojęcia, że pod skórę wstrzyknięto jej preparat, który nadawał się jedynie do użytku zewnętrznego.
- Pozycja osoby, która wykonuje zabieg u lekarza, a u kosmetyczki, jest krańcowo różna. U lekarza jest się pacjentem, a co za tym idzie ma się konkretne prawa. Dodatkowo lekarz odpowiada zgodnie z zasadami etyki, jak i ustawą o zawodzie lekarza. Jest zobowiązany do zapłacenia odszkodowania, jeśli dojdzie do błędu medycznego, musi prowadzić pełną dokumentację medyczną. Jest ubezpieczony od błędów w sztuce. U kosmetyczki prawa pacjenta nie obowiązują - tłumaczy mecenas Jolanta Budzowska, która specjalizuje się w sprawach dotyczących błędów medycznych.