Nie ma najmniejszej wątpliwości, że kontrakty stanowią najpopularniejszą formę obejścia przepisów o czasie pracy – tłumaczy Jolanta Budzowska, radca prawny. – Dlatego uważam, że rodzina lekarza, który zmarł z przepracowania, może się starać o zadośćuczynienie od szpitala za jego śmierć. Te rekompensaty wzrosły ostatnio do 300 tys. zł dla każdego członka rodziny. Oprócz tego bliskim należy się odszkodowanie na pokrycie strat spowodowanych utratą wsparcia ze strony zmarłego, a nawet comiesięczna renta dla jego dzieci. – Trzeba jednak najpierw udowodnić, że lekarz powinien być traktowany jak pracownik, a nie jak przedsiębiorca – zastrzega Budzowska. – Może to być niezwykle trudne.
Dla Rzeczpospolitej sprawę komentuje mec. Jolanta Budzowska: