Zgłaszanie zdarzeń niepożądanych w szpitalach – system, który nie działa?
Zgłaszanie zdarzeń niepożądanych w polskich szpitalach jest procesem, który według ekspertów, w tym Mecenas Jolanty Budzowskiej, wciąż nie funkcjonuje tak, jak powinien. W teorii system ma poprawiać bezpieczeństwo pacjentów i jakość opieki zdrowotnej, jednak w praktyce nie spełnia swojej roli.
Z doświadczenia mecenas Jolanty Budzowskiej wynika, że poszkodowani pacjenci zgłaszający się do kancelarii prawnych nie szukają wyłącznie odszkodowań. Często zależy im na tym, aby sytuacje, które doprowadziły do błędów medycznych, nie powtórzyły się w przyszłości. Mecenas Budzowska podkreśla, że anonimowe ankiety w szpitalach mogłyby być cennym źródłem informacji, pozwalającym placówkom medycznym na analizę problemów, takich jak np. wielokrotne przypadki sepsy po zabiegach operacyjnych. To z kolei mogłoby doprowadzić do poprawy jakości i bezpieczeństwa pacjentów.