Obecna Minister Zdrowia stoi pod ścianą, bo obowiązują przepisy o świadczeniu kompensacyjnym za zdarzenie medyczne, których jednak od daty ich wejścia w życie we wrześniu 2023 r. nie można stosować, bo wraz z ustawą – co jest standardem legislacyjnym – nie opublikowano rozporządzenia wykonawczego.
Nowe prawo miało zachęcić poszkodowanych do niewchodzenia na drogę sądową. Ale - jak mówią eksperci – w sądzie można wywalczyć 3-4 razy więcej, a do tego rentę.
Pozasądowa ścieżka dochodzenia roszczeń przez poszkodowanych w szpitalach pacjentów miała być szybka. Nowelizacja ustawa, która wprowadza tę nową ścieżkę, weszła już w życie. Gotowy był też projekt rozporządzenia w sprawie szczegółowego zakresu i warunków ustalania wysokości świadczenia kompensacyjnego z tytułu uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zakażenia biologicznym czynnikiem chorobotwórczym oraz śmierci pacjenta. Minister zdrowia dotąd jednak go nie podpisał.
Rzecznik Praw Pacjenta stwierdził naruszenie praw pacjentki – zmarłej Pani Justyny. Prokuratura wciąż czeka na opinie biegłych.
Weszły w zycie przepisy wprowadzające nowy model pozasądowego rekompensowania szkód powstałych w wyniku zdarzeń medycznych.
Red. Joanna Rokicka omawia aktualne zmiany w przepisach dotyczących możliwości stosowania monitoringu wizyjnego w szpitalach
Rada Ekspertów Naczelnej Izby Lekarskiej wydała oficjalne stanowisko, w którym przestrzega przed biorezonansem.
Nowa ścieżka uzyskiwania rekompensat może cieszyć się zainteresowaniem pacjentówNowe regulacje mają mieć zastosowanie do błędów, do których doszło 7 września 2023 r. lub później.
Od 6 września wchodzi w życie nowa, pozasądowa ścieżka dochodzenia roszczeń za błędy medyczne. Czy to rozwiązanie jest korzystne dla wszystkich?
W ocenie SN, gdy renta ma kompensować zwiększone potrzeby, a więc wydatki ponoszone przez poszkodowanego, tj. środki wychodzące z majątku poszkodowanego, w tym przeznaczone na koszty opieki ponoszone na rzecz osób trzecich.