19 kwietnia 2015

PROCES O „LĄDOWANIE KPT. WRONY” ZAKOŃCZONY!

 W USA zakończył się proces odszkodowawczy pasażerów Boeinga 767. Samolot, który pilotował kpt. Tadeusza Wronę, 1 listopada 2011 roku awaryjnie wylądował na Okęciu. Interesy poszkodowanych reprezentowały specjalizujące się w wypadkach lotniczych firmy prawnicze Wisner Law Firm z Chicago, Stewarts Law of London z Anglii oraz kancelaria Budzowska Fiutowski i Partnerzy (BFP).

W USA zakończył się proces odszkodowawczy pasażerów Boeinga 767. Samolot, który pilotował kpt. Tadeusza Wronę, 1 listopada 2011 roku awaryjnie wylądował na Okęciu. Interesy poszkodowanych reprezentowały specjalizujące się w wypadkach lotniczych firmy prawnicze Wisner Law Firm z Chicago, Stewarts Law of London z Anglii oraz kancelaria Budzowska Fiutowski i Partnerzy (BFP).


Postępowanie zapoczątkowało wniesienie do Sądu Stanowego w Illinois (the United States Circuit Court of Cook County, Illinois, County Department, Law Division) powództwa cywilnego przez amerykańskiego pełnomocnika pasażerów, mecenasa Floyda Wisnera. Pozew został wniesiony w pierwszą rocznicę wypadku, tj. w dniu 1 listopada 2012 roku, przeciwko producentowi samolotu, firmie Boeing Company, a także firmie serwisującej Mach II. W dniu jego wniesienia pozew obejmował grupę 95 pasażerów. Już po wniesieniu pozwu do sprawy przyłączali się kolejni pasażerowie, którzy byli na bieżąco zgłaszani jako powodowie w toczącym się postępowaniu.

Pierwszą czynnością pozwanego, firmy Boeing, było przypozwanie polskich linii lotniczych LOT (third party action claim). Boeing utrzymywał, że LOT jest przynajmniej częściowo odpowiedzialny za wypadek oraz za szkodę pasażerów. Ten krok procesowy miał na celu zwiększenie szans powodzenia złożonego w następnej kolejności przez pozwanego wniosku Forum Non Conveniens, tj. wniosku o przekazanie sprawy pod jurysdykcję innego państwa. Podstawą tego wniosku jest twierdzenie, że sprawa ma więcej związków z innym państwem niż to, w którym obecnie się toczy, a zatem takie przekazanie sprawy jest działaniem uzasadnionym. W tym przypadku Boeing zmierzał do przekazania sprawy pod jurysdykcję sądów polskich argumentując, że istnieje więcej czynników łączących sprawę z Polską niż ze Stanami Zjednoczonymi. Przypozwanie, zgodnie z amerykańskimi przepisami, doprowadziło bowiem do przekazania sprawy do Sądu Stanowego wyższej instancji (United States District Court Northern District of Illinois Eastern Division) - jako że do postępowania wstąpił podmiot mający siedzibę poza Stanami Zjednoczonymi - który to sąd miał podjąć decyzję o przekazaniu sprawy do Sądu Federalnego. Z kolei, w Sądzie Federalnym szanse na uwzględnienie wniosku Forum non Conveniens są co do zasady większe niż w przypadku Sądów Stanowych. W odpowiedzi na takie działania ze strony pozwanych, pełnomocnik powodów dążył do utrzymania sprawy w Sądzie Stanowym, w konsekwencji czego wniósł o rozdzielenie sprawy z powództwa pasażerów przeciwko Boeingowi oraz Mach II (main action) od sprawy z przypozwania linii lotniczych LOT (third party action claim). Uwzględnienie tego wniosku pozwoliłoby na utrzymanie tej pierwszej sprawy w jurysdykcji Sądu Stanowego (bez uczestnictwa LOTu nie było podstaw, aby sprawa była rozpoznawana przez Sąd Federalny), co z kolei zwiększyłoby szanse na oddalenie wniosku Forum non Conveniens.  Sąd nie uwzględnił wniosku o rozdzielenie spraw, niemniej jednak późniejsze zawarcie przez strony ugody doprowadziło do tego, że kwestia ta ostatecznie okazała się bezprzedmiotowa.

Ostatecznie liczba powodów we wszczętych w Stanach Zjednoczonych postępowaniach przekroczyła 130, w tym 103 klientów, którym pomoc prawną świadczyła bezpośrednio kancelaria Budzowska Fiutowski i Partnerzy.

Warto wskazać, że powództwa pasażerów nie należy uznawać za tzw. pozew zbiorowy (class action suit), a raczej za pozew, w którym po stronie powodowej zachodziło współuczestnictwo. Powyższe wynika z faktu, że szkoda każdego z powodów była odrębna i miała inny zakres.

Reasumując, należy także wyjaśnić, że wniesienie pozwu do sądu na terenie Polski było niewskazane, albowiem wówczas niezbędne byłoby pozwanie przewoźnika, tj. linii lotniczych LOT. Roszczenia pasażerów względem przewoźnika podlegają przepisom Konwencji o ujednoliceniu niektórych zasad dotyczących międzynarodowego przewozu lotniczego (Konwencja montrealska), która nie przewiduje możliwości dochodzenia rekompensaty za uszczerbek na zdrowiu psychicznym (cierpienie emocjonalne, negatywne doznania, trauma); ten rodzaj szkody stanowił zaś przeważający element roszczeń wszystkich pasażerów. Z tej samej przyczyny nie leżało w interesie powodów – poszkodowanych pasażerów uwzględnienie przez sądy amerykańskie wniosku Forum non Conveniens 

Ostatecznie, zaistniały spór został przez strony rozwiązany na drodze ugodowej. Ugoda jest objęta klauzulą poufności, zatem nie jest możliwie udzielenie jakichkolwiek informacji na temat jej warunków.


 

Czytaj więcej:

Jolanta Budzowska o pozwie w imieniu pasażerów Boeinga 767

http://wyborcza.pl/1,75477,17766767,Ugoda_przed_sadem_w_USA__Beda_odszkodowania_dla_pasazerow.html

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1422014,Ugoda-ws-ladowania-kapitana-Wrony-Odszkodowania-dla-pasazerow 

Inne wygrane sprawy