Stroną powodową, reprezentowaną przez mec. Michała Sikorę z kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy, była spółka będąca wiodącym polskim producentem wyrobów technicznych z silikonu, gumy i lateksu, działająca zarówno na rynku polskim, jak i zagranicznym. Sprawa dotyczyła roszczeń odszkodowawczych w związku z nienależytym wykonaniem umowy sprzedaży oraz umowy gwarancji jakości. Przedmiotem obu umów była współrzędnościowa maszyna pomiarowa, mająca zapewniać stronie powodowej bardzo dokładne pomiary metodą stykową i bezstykową; w mniejszym natomiast zakresie proces dotyczył zwrotu świadczenia nienależnego, które strona powodowa zmuszona była zapłacić (z zastrzeżeniem zwrotu) na rzecz strony pozwanej, a które to żądanie przez pozwaną w ocenie Sądów obu instancji okazało się nieuzasadnione. Oprócz ustaleń faktycznych związanych z wykazaniem samej wadliwości maszyny pomiarowej (m.in. na podstawie prywatnych opinii biegłych oraz opinii sądowej instytutu naukowego), kwestią Sądów było także ustalenie, który podmiot był gwarantem jakości rzeczy sprzedanej, tj. czy był nim producent maszyny pomiarowej (jak twierdziła strona pozwana), czy też sprzedawca maszyny (jak z kolei dowodziła strona powodowa, a co zostało potwierdzone przez Sądy obu instancji).
Sprawa znalazła swój finał w dniu 22 maja 2015 roku, kiedy to Sąd Apelacyjny w Krakowie Wydział I Cywilny w całości uwzględnił apelację strony powodowej, wywiedzioną w zakresie żądania zasądzenia odsetek ustawowych od odszkodowania, jak również w całości oddalił apelację strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 24 listopada 2014 roku. Tym samym Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy korzystny dla klienta naszej kancelarii wyrok Sądu I Instancji, dodatkowo zasądzając na jego rzecz odsetki ustawowe od przyznanego odszkodowania także za okres pomiędzy wezwaniem do zapłaty, wystosowanym do strony pozwanej jeszcze na etapie przedsądowym, a datą wydania wyroku przez Sąd I Instancji.
Łączna kwota zasądzona na rzecz klienta kancelarii wynosi prawie milion złotych.
Z kwestii prawnych wskazać należy m.in. na ustalenie przez Sądy obu instancji, że szkoda po stronie powodowej, jako nabywcy maszyny pomiarowej, odpowiada różnicy pomiędzy ceną zapłaconą za maszynę (wyjściową wartością maszyny) a wartością maszyny z uwzględnieniem jej wadliwości.
Postępowanie przed Sądem I Instancji trwało ponad dwa lata, zaś łącznie z postępowaniem apelacyjnym dwa i pół roku. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie jest prawomocny.