Drzazga w dłoni – brak pooperacyjnego badania USG – uszkodzenie nerwu
Dnia 22 stycznia 2021 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok, w którym częściowo uwzględnił powództwo klienta kancelarii i zasądził na jego rzecz kwotę 50.000 złotych oraz dodatkowo odsetki ustawowe liczone od tej kwoty za czas procesu tytułem zadośćuczynienia w związku z błędem diagnostycznym, którego dopuściła się pozwana placówka medyczna.
Okoliczności faktyczne tej sprawy są następujące: Powód skaleczył się drewnianym narzędziem w dłoń, rana po skaleczeniu nie goiła się prawidłowo, w wyniku czego powód zgłosił się do lekarza pozwanej placówki, który w badaniu USG stwierdził w dłoni powoda obecność ciała obcego, najprawdopodobniej drzazgi. Powód został zakwalifikowany do operacyjnej rewizji rany. W czasie zabiegu w dłoni powoda nie znaleziono ciała obcego. Jednak ani w trakcie zabiegu ani po jego wykonaniu nie przeprowadzono u powoda badania USG, które potwierdziłoby, że ciało obce zostało wypłukane w trakcie operacji. Po zabiegu powód zaobserwował brak czucia i drętwienie palców dłoni i śródręcza ręki – lekarz pozwanej placówki nie dopatrzył się w tym żadnych nieprawidłowości, skierował jednak powoda na badanie TK bez kontrastu, a następnie zlecił powodowi fizykoterapię. Po zakończeniu rehabilitacji powód nie odzyskał sprawności dłoni, czucia w dwóch palcach oraz części dłoni. Powód na własne życzenie ponad rok po zabiegu operacyjnym wykonał badanie USG, które potwierdziło, że w dłoni nadal tkwi ciało obce. Miesiąc później w innej placówce medycznej powód przeszedł zabieg usunięcia ciała obcego z dłoni i ogniska zapalnego. W badaniu EMG wykonanym później u powoda stwierdzono uszkodzenie nerwu pośrodkowego lewego.
Postępowanie dowodowe przeprowadzone w sprawie, w tym liczne opinie biegłych sporządzone na zlecenie Sądu, wykazało, że w przypadku nieodnalezienia ciała obcego w czasie zabiegu operacyjnego należało powtórzyć badanie USG śródoperacyjnie lub bezpośrednio po zabiegu. Takie badanie nie zostało wykonane. W związku z brakiem prawidłowej diagnostyki Sad uznał, że roszczenie powoda jest w części zasadne i z tego tytułu zasądził na jego rzecz ww. kwotę zadośćuczynienia.
Sąd nie uwzględnił zarzutów powoda w przedmiocie uszkodzenia nerwu, uznając, że do uszkodzenia nerwu nie doszło na skutek działań personelu pozwanej placówki medycznej i w efekcie oddalił pozostałą część roszczenia powoda. Sporządzone w sprawie opinie biegłych pozwalają jednak na odmienną ocenę i pozwalają na ustalenie związku przyczynowego między działaniem personelu pozwanej placówki a uszkodzeniem nerwu powoda, wobec czego w sprawie rozważane jest złożenie apelacji od przedmiotowego wyroku.