Biegły, że aż strach - Dziennik Gazeta Prawna 26.10.2018r.
W środowisku prawników krąży anegdota, że nic tak dobrze nie kopiuje się do uzasadnienia wyroku, jak opinia biegłego. Problem w tym, że ta często jest wadliwa. Resort sprawiedliwości od blisko 15 lat głowi się, co zrobić, by rozwiązać problem rozstrzygnięć opartych na niemerytorycznej ekspertyzie.
W środowisku prawników krąży anegdota, że nic tak dobrze nie kopiuje się do uzasadnienia wyroku, jak opinia biegłego. Problem w tym, że ta często jest wadliwa. Resort sprawiedliwości od blisko 15 lat głowi się, co zrobić, by rozwiązać problem rozstrzygnięć opartych na niemerytorycznej ekspertyzie.
Żeby zostać biegłym z zakresu medycyny, wystarczy niewielkie doświadczenie zawodowe. Wielu biegłych, oceniając dane przypadki, spotyka się z nimi pierwszy raz w życiu. Parniętam sytuację, gdy biegły oceniał prawidłowość przeprowadzenia artroskopii po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego. W trzech kolejnych opiniach szedł w zaparte, że zabieg został przeprowadzony prawidłowo. Jako pełnomocnik pacjenta doprowadziłam do przesłuchania lekarza, który wykonywał operację naprawczą, jako świadka. Zadałam mu pytanie, ile artroskopii kolana przeprowadził. Wyszło ponad 400. Spytałam biegłego, ile on takich zabiegów przeprowadził. Okazało się, że ani jednego-wspomina mecenas Budzowska.