Śmierć dziecka w łonie matki – zadośćuczynienie dla rodziców [wyrok]
Dnia 27 lipca 2018 roku przed Sądem Okręgowym w Katowicach, Wydział I Cywilny, zapadł wyrok w sprawie zadośćuczynienia dla rodziców dziecka, które zmarło w łonie matki. Kancelaria BFP reprezentuje w tym procesie rodziców, którzy występują po stronie powodów.
Powódka zgłosiła się do szpitala na przełomie 36 i 37 tygodnia ciąży z niepokojącymi objawami – plamieniem z dróg rodnych, a także wzmożonym napięciem macicy. Pomimo stwierdzenia takich objawów w badaniu ginekologicznym, nie zdecydowano się na wykonanie w tym dniu badania USG. Wykonano natomiast badanie KTG, którego wynik okazał się być niereaktywny (czyli nie był prawidłowy). Również to nie skłoniło personelu do poszerzenia diagnostyki.
Pacjentka przebywała na oddziale przez kolejne 4 dni. Każdego dnia wykonywano badanie KTG, którego wynik za każdym razem był niesatysfakcjonujący. Nadal jednak nie zdecydowano się na wykonanie kluczowe dla oceny stanu zdrowia płodu badania obrazowego – USG Doppler. Trzeciego dnia hospitalizacji pacjentka przestała odczuwać ruchy płodu, co zostało zgłoszone personelowi. Niestety, również to nie doprowadziło do modyfikacji postępowania. Nazajutrz, w porannym badaniu KTG, tętno płodu było niewykrywalne. Zdecydowano się na pilne wykonanie zabiegu cięcia cesarskiego. Niestety, jak się okazało, dziecko było już martwe - i to od co najmniej kilku godzin, jako że wezwany do cięcia cesarskiego neonatolog stwierdził objawy stężenia pośmiertnego. Podczas zabiegu stwierdzono nadto częściowe odklejenie łożyska, które było najbardziej prawdopodobną przyczyną zgonu.
Powołani w procesie biegli nie mieli żadnych wątpliwości co do tego, że zaniechanie diagnostyki obrazowej (USG Doppler), nie tylko w dniu przyjęcia pacjentki do szpitala, ale również w dniach kolejnych, było postępowaniem nieprawidłowym. Objawy, z którymi pacjentka zgłosiła się do szpitala, były charakterystyczne dla przedwczesnego odklejenia łożyska. Biegli potwierdzili także, że diagnostyka USG pozwala co do zasady na wykrycie takiej patologii. Przesłanka związku przyczynowego była w tym procesie poddawana w wątpliwość, jako że biegli nie byli w stanie z całą pewnością stwierdzić, czy wykonanie badania (badań) USG pozwoliłoby na wykrycie w porę patologii łożyskowej. Niemniej jednak objawy, z jakimi pacjentka się zgłosiła, a także dalszy przebieg wydarzeń (w tym urodzenie dziecka w stanie stężenia pośmiertnego), pozwalają na stwierdzenie, że wykonanie diagnostyki obrazowej z dużym prawdopodobieństwem pozwoliłoby na uratowanie życia dziecka powodów.
Ustaliwszy to, Sąd zasądził na rzecz rodziców dziecka zadośćuczynienie w łącznej kwocie 250.000,00 zł, w tym 50.000,00 zł dla matki dziecka z tytułu naruszenia jej prawo jako pacjentki – prawa do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom wiedzy medycznej, a także prawa do informacji o stanie zdrowia. Wyrok nie jest prawomocny. W procesie rodziców zmarłego dziecka reprezentowali mec. Michał Krzanowski i mec. Jolanta Budzowska