Wieloletni proces ze szpitalem zakończony wygraną - błąd okołoporodowy
W dniu 7 stycznia 2020 roku, po 7 latach procesu, zapadł wyrok uwzględniający powództwo o zadośćuczynienie, odszkodowanie oraz rentę na rzecz małoletniego powoda w związku ze szkodą doznaną w następstwie nieprawidłowo prowadzonego porodu.
Personel medyczny prowadzący poród matki powoda wykazał się niestarannością w prowadzeniu oraz ocenie wyników badań KTG. W szczególności, zignorowano niepokojące elementy zapisu tętna płodu, w tym powtarzające się deceleracje, które były wskazaniem do podjęcia decyzji o zakończeniu porodu zabiegowo (cięcie cesarskie). Gdy lekarze zdali sobie sprawę z zagrożenia, poród był już zbyt zaawansowany na wykonanie cięcia, wobec czego wspomagano się wyciągaczem próżniowym. Niestety, nie uchroniło to małoletniego powoda od ciężkiego niedotlenienia, oraz jego następstw.
Choć stan urodzeniowy powoda był bardzo zły, intensywne leczenie wdrożone bezpośrednio po urodzeniu, jak również szeroko zakrojona rehabilitacja, prowadzona od urodzenia aż do dnia dzisiejszego, w połączeniu z silnym organizmem powoda, a także sporą dozą szczęścia, pozwoliły na ograniczenie destrukcyjnych skutków niedotlenienia. Na ograniczeniu jednak się skończyło, albowiem całkowite ich zniwelowanie, pomimo wspomnianych czynników, okazało się niestety niemożliwe. Jednym z elementów krzywdy powoda jest rozpoznany u niego zespół ADHD (nadpobudliwość psychoruchowa z deficytem uwagi). Postępowanie dowodowe wykazało, że przebyte niedotlenienie wewnątrzmaciczne jest najbardziej prawdopodobną przyczyną występowania tego zespołu u powoda.
Ze względu na konieczność zaangażowania biegłych wielu specjalizacji, proces toczył się wyjątkowo długo. Ostatecznie jednak powództwo, zdaniem Sądu, zasługiwało na uwzględnienie, a na rzecz małoletniego zasądzono zadośćuczynienie w wysokości 200.000,00 zł, odszkodowanie w związku z poniesionymi wydatkami, a także miesięczną rentę z tytułu zwiększonych potrzeb, za cały czas trwania procesu, jak również na przyszłość.