220.000 zł na drodze ugody za niepodanie immunoglobuliny w ciąży
W omawianej sprawie naszej Klientce nie podano immunoglobuliny w czasie ciąży, mimo że w jej przypadku zachodziło ryzyko wystąpienia konfliktu serologicznego. Zastrzyk należy podać między 28. a 30. tygodniem ciąży. Ma to zapobiec wytworzeniu u matki przeciwciał skierowanych przeciwko antygenom krwinek czerwonych płodu.
W przypadku powstania takich przeciwciał u matki, dostają się one do krwiobiegu płodu i powodują uszkodzenie czerwonych krwinek. Może to doprowadzić do zagrażającej życiu choroby hemolitycznej płodu.
U naszej Klientki na skutek niepodania immunoglobuliny doszło do wytworzenia się przeciwciał. Jakkolwiek nie dostały się one do krwiobiegu dziecka, to jednak zawsze będą już obecne w krwiobiegu matki. Oznacza to, że każda kolejna ciąża naszej Klientki byłaby bardzo ryzykowna z uwagi na wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia choroby hemolitycznej płodu. W konsekwencji może dojść do zgonu wewnątrzmacicznego.
Zaniechanie lekarza prowadzącego ciążę skutkowało naruszeniem dóbr osobistych naszych Klientów – zarówno dóbr osobistych matki dziecka, której nie podano immunoglobuliny, jak i dóbr osobistych jej męża (ojca dziecka). Na podstawie ugody wypłacono na rzecz Klientki, której nie podano immunoglobuliny, oraz jej męża zadośćuczynienie w łącznej kwocie 220.000 zł.