Opóźnienie w diagnostyce i leczeniu wodogłowia - błąd medyczny
W dniu 13 sierpnia 2025 roku Sąd Okręgowy w Krakowie ogłosił wyrok w sprawie klientki Kancelarii BFP, u której w wyniku spóźnionego rozpoznania i leczenia wodogłowia doszło do masywnego uszkodzenia mózgu. Sąd zasądził na rzecz powódki 400 tysięcy złotych zadośćuczynienia, ponad 64 tysiące złotych odszkodowania oraz comiesięczną rentę – wraz z odsetkami ustawowymi za 7 lat trwania procesu.
Najistotniejszym zarzutem skierowanym przez Kancelarię do placówki była zwłoka w diagnostyce, która sprawiła, że niedostrzeżone wodogłowie narastało i doprowadziło do nieodwracalnych uszkodzeń ośrodkowego układu nerwowego. Słuszność tego zarzutu potwierdził biegły, który podkreślał, że powódka, z uwagi na jej schorzenia, powinna być pod specjalnym nadzorem diagnostycznym, którego niestety zabrakło. W rezultacie doszło do opóźnienia w leczeniu, ze szkodą dla dziecka, u którego wcześniej wykonana operacja zwiększyłaby szanse na uniknięcie uszkodzenia mózgu. Dziś nasza Klientka – już pełnoletnia – boryka się z padaczką i niepełnosprawnością ruchową oraz intelektualną, a w związku z tym wymaga opieki oraz stałej i systematycznej rehabilitacji.