W sprawie zakończonej niedawnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Krakowie Sąd ten zasądził na rzecz żony zmarłego pasażera kwotę 43,067.00 SRD (około 240 tys. zł.) odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej i zadośćuczynienia, a na rzecz syna zmarłego pasażera kwotę 34,996,00 SRD (około 200 tys. zł.) z odsetkami ustawowymi.
Do wypadku lotniczego doszło w 2011 r. na jednym z polskich lotnisk. W katastrofie samolotu ultra lekkiego EV - 97 Eurostar zginęli pilot i pasażer.
W raporcie Państwowej Komisji Wypadków Lotniczych z Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej jako przyczynę wypadku wskazano przeciągniecie samolotu podczas wznoszenia po starcie, co doprowadziło do korkociągu i zderzenia z ziemią. Okolicznościami sprzyjającymi zaistnieniu zdarzenia były: przekroczenie masy startowej samolotu co najmniej o 10% MTOM oraz spóźniona reakcja lub brak reakcji pilota na zjawiska towarzyszące przekraczaniu krytycznego kąta natarcia.
Mimo, że samolot był ubezpieczony poza granicami Polski, orzekający Sąd uznał jurysdykcję sądów polskich oraz zastosował polskie prawo materialne, nie uznając tym samym za słuszne zarzutów zgłaszanych przez pozwanego ubezpieczyciela, który – jako spółka prawa czeskiego – argumentował, że rozstrzygnięcie sporu powinno nastąpić według prawa czeskiego.
Członków rodziny zmarłego pasażera reprezentowała w postepowaniu o rekompensate finansową mec. Jolanta Budzowska, która wczesniej wystepowała też w imieniu poszkodowanych m.in. w głośnje sprawie tzw. kapitana Wrony - awaryjnego lądowania samolotu Boeing 767-300ER, które odbyło się 1 listopada 2011 na Lotniksu Chopina w Warszawie (lot PLL LOT 016). Sprawa zadośćuczynień dla pasażerów tego samolotu zakończyła się ugodą zawartą w USA.