15 grudnia 2017

Odszkodowanie za wypadek w autobusie szkolnym [12.2017]

W dniu 14 grudnia 2017 roku Sąd Okręgowy w Krakowie wydał wyrok w sprawie z powództwa Klientki kancelarii BFP – uczennicy poszkodowanej na skutek upadku w autobusie szkolnym, w wyniku którego doznała przezkrętarzowego złamania kości udowej lewej.

W dniu 14 grudnia 2017 roku Sąd Okręgowy w Krakowie wydał wyrok w sprawie z powództwa Klientki kancelarii BFP – uczennicy poszkodowanej na skutek upadku w autobusie szkolnym, w wyniku którego doznała przezkrętarzowego złamania kości udowej lewej.
Do wypadku doszło z uwagi na niezachowanie przez kierującego pojazdem należytej ostrożności podczas jazdy i gwałtowne zahamowanie prowadzonego przez niego pojazdu, wskutek którego powódka – która z uwagi na brak miejsc siedzących w autobusie podróżowała stojąc – upadła i doznała złamania kości udowej lewej. Pozwanym był ubezpieczyciel kierującego i posiadacza pojazdu.
W postępowaniu likwidacyjnym ubezpieczyciel uwzględnił część roszczenia powódki wypłacając prawie 6.000 złotych tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania, natomiast w trakcie postępowania sądowego negował swoją odpowiedzialność za przedmiotowe zdarzenie twierdząc, że powódka w znacznym stopniu przyczyniła się do wypadku, a złamanie przez powódkę kości udowej lewej nie pozostawało w adekwatnym związku przyczynowym z ruchem pojazdu, a z chorobą przewlekłą, na którą cierpi powódka (tzw. łamliwość kości).
Sąd podzielił argumentację kancelarii BFP przedstawioną w imieniu poszkodowanej, że szkoda jakiej doznała powódka była normalnym następstwem wypadku, a poszkodowana w żaden sposób nie przyczyniła się wypadku i uznał, że powódce należy się wyższa kwota zadośćuczynienia niż przyznana dobrowolnie przez ubezpieczyciela. Sąd zasądził na rzecz powódki kwotę blisko 36.000 złotych tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od upływu 30 dni od dnia zgłoszenia szkody ubezpieczycielowi w postępowaniu likwidacyjnym (tj. za prawie 4 lata). Sąd odstąpił również od obciążania powódki kosztami procesu w zakresie, w jakim nie uwzględnił powództwa, z uwagi na jej wiek oraz specyfikę sprawy.

Inne wygrane sprawy