Rekompensata za błędne przeprowadzenie operacji ACL
W bieżącym tygodniu w jednej z prowadzonych przez naszą kancelarię spraw zapadł wyrok przed Sądem Okręgowym w Krakowie, uznający roszczenia poszkodowanej pacjentki niemal w całości za zasadne.
Podstawą zasądzenia był wadliwie przeprowadzony proces leczenia stawu kolanowego pacjentki. Poszkodowana zgłosiła się do szpitala, celem przeprowadzenia operacji przeszczepu ACL (więzadła krzyżowego przedniego). W trakcie zabiegu doszło jednak do osadzenia zbyt głęboko śruby, na której utrzymywał się przeszczep - fragment wspomnianej śruby wystawał w świetle stawu kolanowego, co skutkowało konfliktem w stawie i dolegliwościami bólowymi u pacjentki oraz znacznym obniżeniem sprawności kolana. Zgłaszane przez pacjentkę dolegliwości nie spotkały się z odpowiednią reakcją personelu medycznego podczas konsultacji pooperacyjnych. Gdy poszkodowana z własnej inicjatywy wykonała badania obrazowe, które jednoznacznie potwierdziły błędne osadzenie śruby, to również wówczas nie wdrożono potrzebnego leczenia naprawczego, a jedynie zalecono pacjentce kontynuowanie rehabilitacji (która nie mogła przynieść spodziewanego rezultatu, bowiem problem był natury mechanicznej, nie fizjologicznej). Po upływie kolejnych miesięcy, w czasie których nie doszło do poprawy stanu zdrowia, pacjentka skonsultowała się z innymi lekarzami, którzy zalecili jej pilną operację naprawczą. Pacjentka poddała się takiemu zabiegowi, jednak konieczne było wówczas usunięcie przeszczepionego więzadła ACL, wobec jego znacznego stopnia zniszczenia w wyniku utrzymującego się konfliktu ze śrubą.
W związku z uzasadnionym poczuciem poszkodowania przez szpital, w którym odbyła się pierwsza operacja, pacjentka przeprowadziła z udziałem naszej kancelarii postępowanie przed Wojewódzką Komisją ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych, które wykazało wadliwy przebieg leczenia poszkodowanej. Po zakończonym postępowaniu, ubezpieczyciel szpitala wypłacił pewną niesporną kwotę na rzecz pacjentki, odmawiając wypłaty w pełnej wysokości. Z tego też względu koniecznym było skierowanie sprawy do Sądu.
Uznając, że w sprawie doszło do popełnienia błędu medycznego i wyrządzenia powódce szkody, Sąd przyjął, że zasadnym zadośćuczynieniem w niniejszym przypadku jest kwota 90.000,00 zł tytułem szkody na osobie oraz kwota 10.000,00 zł z tytułu naruszenia praw pacjenta i takie też kwoty zasądził, pomniejszając je o kwoty wypłacone przez ubezpieczyciela przedprocesowo, czyli odpowiednio o kwoty 24.000.00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 2.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie praw pacjenta. Sąd zaznaczył przy tym w ustnym uzasadnieniu, że szkoda pacjentki jest trwała, a dolegliwości bólowe doznawane przez poszkodowaną były znaczne i wynikały wprost z błędów popełnionych przez personel medyczny. Dodatkowo Sąd uznał za zasadne w całości dochodzone odszkodowanie. Ponadto zasądzono na rzecz powódki odsetki ustawowe za opóźnienie liczone od momentu wezwania szpitala i jego ubezpieczyciela do dnia zapłaty, czyli za cały okres trwania procesu.