Po 200 000 zł zadośćuczynienia dla żony i dziecka zmarłego oraz 160 000 zł dla drugiego z dzieci, a także zwrot kosztów pogrzebu, zasądził Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 19 września 2023 r.
Po trwającym niemal sześć lat procesie, w którym swoje opinie złożyło kilku biegłych Sąd ostatecznie potwierdził, że Szpital ponosi odpowiedzialność za śmierć pacjenta.
Pacjent, który zgłosił się do Szpitala z bólem brzucha, był diagnozowany, operowany, a następnie wypisany do domu, mimo wyników badań wskazujących na stan zapalny. Zaledwie dwa dni po wypisie pacjenta przyjęto do Szpitala ponownie, już w stanie bardzo ciężkim, we wstrząsie i z niewydolnością wielonarządową; skierowano go na Oddział Intensywnej Terapii, gdzie po niespełna miesiącu zmarł.
Najważniejszy zarzut postawiony względem Szpitala, i potwierdzony przez biegłych dotyczył przedwczesnego wypisu pacjenta po pierwszej hospitalizacji – bez sprawdzenia, skąd u pacjenta wzięły się tak wysokie wskaźniki stanu zapalnego, bez potwierdzenia zakażenia i (w konsekwencji) bez podjęcia próby leczenia – co skutkowało rozwojem infekcji, doprowadzeniem do sepsy, wstrząsu i śmierci. Pacjent pozostawił żonę i dwójkę dzieci.
Określając kwoty należnego zadośćuczynienia Sąd wziął pod uwagę rozmiar krzywdy, jaka spotkała każdego z członków rodziny, cierpienie po stracie oraz wpływ utraty bliskiej osoby na tryb oraz jakość życia rodziny. Zasądzając nieco mniejsze zadośćuczynienie na rzecz jednego z dzieci Sąd wziął pod uwagę jego pełnoletniość, względne usamodzielnienie w dacie śmierci ojca, a także relatywnie najmniej zaburzoną, w porównaniu do pozostałych, linię życia.